Tutaj jesteś: strona główna | Aktualności
Obserwując uczniów, swoje doświadczenia i spostrzeżenia z pracy z dziećmi zawarł je w „Niezmiennych prawdach pedagogicznych”. Ważny aspekt odchodzenia od sztywnych scholastycznych zasad panujących w szkole umieścił w dziesiątej prawdzie pedagogicznej: „Koniec ze scholastyką”.
Chcąc sprawdzić czy nasza szkoła jest szkołą tradycyjną, czy nauczyciele pracują nowoczesnymi metodami nauczania, przeprowadziłyśmy mały eksperyment.
W jego ramach każdy nauczyciel przeprowadził lekcję, która się rozpoczynała od słów: „Otwieram drzwi klasy i pozostawiam wam pełną swobodę wychodzenia, kiedy macie na to ochotę lub zajmijcie się przygotowaną dla was pracą”. Dzieci same dokonały wyboru, czy chcą uczestniczyć w proponowanych przez nauczyciela zajęciach, czy też wybrać inne rozwiązanie.
Z komentarzy nauczycieli wynika, że na 11 przeprowadzonych zajęć żaden uczeń nie opuścił lekcji. Świadczyć to może o trafnym doborze tematu, form i sposobu prowadzenia zajęć.
Natomiast uczniowie stwierdzili, że lekcje eksperymentalne nie różniły się niczym od tych prowadzonych każdego dnia.
Dzieci miały również okazję „być nauczycielami”. Prowadziły samodzielnie przygotowane lekcje, wcześniej skonsultowane z nauczycielami. Poszczególne lekcje były prowadzone przez uczniów klas IV - VI, a w klasach I - III uczniowie prowadzili tylko fragmenty zajęć. Przychodząc do naszej szkoły można było na lekcji spotkać małego dyrygenta, sportowca czy komputerowca. Byli też eksperci z matematyki ... , a w zasadzie w każdej dziedzinie i przedmiocie.
Uczniom z klasy IV spodobało się wcielenie w rolę nauczyciela informatyki. Stwierdzili, że stanowczo za mało mają okazji „ być nauczycielem” i prowadzić samodzielnie lekcję.
Szóstoklasiści docenili pracę nauczyciela, ponieważ zajęcia z historii przeprowadzone przez ich koleżanki nie były tak ciekawie opowiedziane i nie zawierały tylu ciekawostek historycznych.
Nauczycielami matematyki w piątej klasie było dwóch uczniów, którzy tłumaczyli różne zawiłości matematyczne. Część uczniów stwierdziła, że wolą „prawdziwego nauczyciela”.
Końcowym zadaniem całego miesiąca był panel dyskusyjny mający na celu odpowiedzieć na pytanie - Czy nasza szkoła jest szkołą nowoczesną i co łączy naszą szkołę z freinetowską?.
Uczniowie ze swoimi wychowawcami omawiali różnice i wspólny kierunek pracy szkoły tradycyjnej i nowoczesnej. Różnice zawarli w mapach myśli, które prezentowali na panelu dyskusyjnym.
Dyskusja była prowadzona przez przedstawicieli klas IV – VI, ukierunkowana pytaniami do uczestników panelu dyskusyjnego, np. Czy jesteśmy szkołą tradycyjną ?
Jeśli tak to dlaczego ?, Jeśli nie to dlaczego ?
Młodzież stwierdziła, że jesteśmy szkołą nowoczesną. W szkole mogą rozwijać swoje talenty, a zajęcia często prowadzone są w plenerze. Do szkoły zapraszane są ciekawe osoby, które dzielą się z nimi wiedzą i swoimi doświadczeniami. O nowoczesności świadczy też fakt prowadzenia debat. Nauczyciele słuchają z uwagą wypowiedzi dzieci i zachęcają do poszukiwania i eksperymentowania. Dzieci zauważyły, że mają możliwość wyboru zajęć pozalekcyjnych, które je interesują.
Kolejną burzę wypowiedzi wywołało pytanie - Jakie działania w szkole sprzyjają Waszemu uczeniu się ?
Nauczyciel nie uzyskał do końca odpowiedzi na zadane pytanie, wobec czego je ponowił. Tym razem dzieci odpowiadały konkretnie: mili nauczyciele, mało liczne klasy, życzliwa atmosfera, możliwość rozwijania talentów, wyobraźni, czyste i kolorowe klasy, cierpliwość nauczycieli.
Pytanie „Dlaczego dzieci spoza Moszczanki chętnie zapisują się do naszej szkoły?” spowodowało chwilę zastanowienia. Dzieci wypowiadały się prosto i spontanicznie:
Wypowiedzi dzieci jasno dają do zrozumienia, że nasza szkoła jest szkołą nowoczesną, a nie scholastyczną, co pozwala dzieciom na wszechstronny rozwój.
Odpowiedzialne za realizację zadań: Izabela Czabaj, Grażyna Wawrzyniak