?Luxtorpeda? ?
Tak został nazwany jeden z etapów projektu edukacyjnego realizowany w naszej szkole. Naszym zadaniem jest szukanie prawdy o wolności osoby. W tym celu po raz kolejny pragniemy zmierzyć się z pytaniem: ?Kochamy wolność i co z tym zrobić??.
Nasze kroki kierują się ku scenie letniej naszej szkoły. W otoczeniu drzew budzących się
z zimowego snu będziemy się wsłuchiwać w bicie naszego serca. Usłyszeć jego głos nie będzie łatwym zadaniem. Czekają na nas bowiem bębny, które swoim głośnym graniem prowadzić nas będą szlakiem ku WOLNOŚCI.
Mocno, ostro i zdecydowanie …
Doświadczeni muzycy, unikalne stroje, gorące rytmy… A co najważniejsze - wszystko autentyczne
i pełne energii. Kolorowy i radosny, a zarazem niezwykły pokaz gry na bębnach, bębenkach, djembe
i innych instrumentach inspiruje naszych uczniów do podjęcia wysiłku. Bo to trudna sprawa i nie lada wezwanie szukać własnego rytmu we wspólnocie osób o różnej wrażliwości, kulturze, ekspresji, ba … nawet o różnym kolorze skóry.
Warsztaty bębniarskie i tańca afrykańskiego … W tej przestrzeni pragniemy doświadczyć WOLNOŚCI w wyrażaniu siebie i własnych emocji. Mamy nadzieję, że głośne rytmy pozwolą naszym sercom odnaleźć muzykę wolności, przyjaźni i otwarcia się na drugiego człowieka.
Wolność jest wartością, którą można zakosztować jedynie we wspólnocie osób. Dlatego podczas warsztatów dominują działania grupowe i integrujące. Taniec, rytm, energia, brzmienia i kolory z samego serca Afryki pomagają nam nawiązać ciepłe relacje z naszymi gośćmi: Kubą z Pokrzywnej, Ibo z Afryki
i dziewczyną o skośnych oczach o trudnym do wymówienia imieniu. Plemienne afrykańskie tańce zacieśniają więzy, bez których nie byłoby doświadczenia wspólnoty.
Cisza …
Tylko w niej człowiek ma możliwość poznać swoje prawdziwe „ja”, które ze wszystkich sił pragnie być wolne od szablonów cudzych definicji wolności. Dlatego trzeba ją odnaleźć i usłyszeć w sobie. Pomagają nam w tym proste zabawy rytmiczne. Dzieci w mig chwytają różnicę między dźwiękami a ciszą oraz ich zależność w muzyce. Nasza zabawa dotyka prostych form np. rytm serca, bądź bardziej złożony rytm "rozpędzającego się pociągu". Warunkiem sukcesu jest wsłuchiwanie się w głos prowadzącego bębna basowego. Okazuje się, że uważne słuchanie stanowi problem u większości dzieci. No cóż … współczesny świat jest bardzo hałaśliwy. Nadmiar bodźców sprawia, że tępieje słuch i umiejętność wsłuchiwania się
w drugiego człowieka jest bardzo słabo wykształcona. Do takich wniosków doszliśmy po zakończonych warsztatach bębniarskich.
I co z tym zrobić … ? Pytanie nadal zostaje otwarte.
Alicja Niedbalska