Zdalne spotkanie ze swoim zwierzątkiem
W klasie pierwszej mają miejsce różne sytuacje po obu stronach kamery. To co wydarzyło się dzisiaj…, ale sami zobaczcie???
Zaczęło się, od dobiegających rożnych odgłosów z drugiej strony ekranu, z domowego zacisza każdego z uczestników spotkania. „Mój jest najukochańszy, taki kochany…milutki, kuleczka…” od czasu do czasu nawet szczeknięcie i płynące ciepłe słowa kierowane do swoich milusińskich przyjaciół domowych, takie ogólne przekomarzanie. Potem każdy pierwszak przedstawił swoje zwierzątko. Dowiedzieliśmy się jakie mają imiona, jak wyglądają, jakie są ich przysmaki, jak opiekują się właściciele swoimi zwierzątkami. Powiedzieliśmy też sobie, jakie mamy obowiązki związane z opieką nad naszymi czworonożnymi przyjaciółmi. Niektórzy opowiadali nawet zabawne historie, które im się przydarzyły. Każde zwierzątko było gwiazdą telewizyjną. Potem opiekę nad zwierzątkami przejęli inni domownicy, ale to nie znaczy, że zapadła cisza. Wręcz przeciwnie odezwała się zwierzęca centrala telefoniczna. Na ekranie pojawiły się zwierzątka, każdemu z nich podporządkowana była cyferka a z głośników popłynęły odgłosy. Należało wsłuchać się i zapisać, jaki numer wybrano w centrali. Tak odszyfrowaliśmy kilka numerów telefonicznych a na zakończenie, przy włączonych mikrofonach wyśpiewaliśmy gamę muzyczną szczekając, miaucząc, piszcząc, mrucząc, kwakając itd…. Było głośno, muzycznie, wesoło!!!
Jolanta Brudniak